Wysłuchaj

To wiersz z mojej matury. Chociaż moja interpretacja nie była na 5 😉 to ten tekst będzie mi zawsze bardzo bliski. Taki jest prawdziwy i tyle w nim mądrości. Zdaje się mówić, że „moc bowiem w słabości się doskonali”.

Czesław Miłosz

Wysłuchaj mnie, Panie, bo jestem grzesznikiem,
a to znaczy,że nie mam nic prócz modlitwy.

Uchroń mnie od dnia oschłości i niemocy.

Kiedy ani lot jaskółki, ani piwonie, żonkile i irysy
na rynku kwiatowym nie będą dla mnie znakiem Twojej chwały.

Kiedy otoczą mnie szydercy, a ja przeciw ich argumentom
nie potrafię przypomnieć sobie żadnego Twego cudu.

Kiedy wydam się sobie oszustem i szalbierzem,
ponieważ biorę udział w religijnych obrzędach.

Kiedy Ciebie oskarżę o ustanowienie powszechnego prawa śmierci.

Kiedy już gotów będę pokłonić się przed nicością
i życie na ziemi nazwać diabelskim wodewilem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *